Projekt cyrkowo - taneczny; Trebnitz 17-21.10.2016;


Od 2014 roku pani Ratajczyk udało się zorganizować projekty polsko - niemieckie także dla uczniów i absolwentów gimnazjum z Czermina i z Broniszewic. Ponieważ  ze strony niemieckiej w projektach tych uczestniczy młodzież działająca w klubach młodzieżowych i uczęszczająca do rożnych szkół, dlatego projekty te mogą odbywać się tylko wtedy, kiedy w  Brandenburgii są wakacje lub ferie. Dotąd projekty te miały miejsce w sierpniu, ale w tym roku ze względu na obowiązki zawodowe organizatorki i opiekunek ze strony niemieckiej projekt odbył się dopiero w październiku  (tzw. ferie jesienne w Niemczech). W projekcie wzięli udział chętni uczniowie klas I - III gimnazjum z Czermina i Broniszewic.

Wyjazd - pod opieka pani Renaty Ratajczyk i pani Aliny Łuczak - jak zwykle był o godzinie 5:00 rano. Po drodze nie mogło oczywiście zabraknąć śniadania w McDonaldzie. Koło godziny 10:00 cała grupa szczęśliwie dotarła na miejsce.  

I tradycyjnie najpierw rozlokowanie, chwila odpoczynku i pierwsze spotkanie zapoznawcze. Po obiedzie prowadzący przedstawili jakie zajęcia będą prowadzić. Ponieważ zarówno strona polska jak i niemiecka nie były zbyt liczne - uczestnicy mieli do wyboru dwie grupy warsztatowe: cyrkową i taneczną. Po wyborze grup warsztatowych uczestnicy udali się na pierwsze zajęcia wraz z prowadzącymi warsztaty. Praca od początku była ciężka i intensywna.  Po kolacji nadszedł czas wypoczynku i relaksu na strychu, gdzie znajduje się sprzęt sportowy.

 

Galeria Dzień I


Dzień drugi upłynął - jak zwykle na pracach warsztatowych. Ponieważ prezentacja finałowa zapowiadała się bardzo niezwykle, dlatego też autor, aby też być zaskoczonym - tym razem fotografowanie warsztatów ograniczył do minimum...

Pewna odmianą w stosunku do kilkuletniego rozkładu dnia była wieczorna zabawa, przygotowana przez polskie i niemieckie opiekunki.

Zabawa polegała na odszukaniu ukrytego "skarbu", którym okazały się paczki słodyczy dla każdego uczestnika. Każda z grup miała poruszać się zgodnie ze wskazówkami znajdowanymi przy kolejnych stacjach. przy ostatniej stacji każda grupa znalazła kopertę z pociętymi fragmentami obrazka - mapy z drogą do skarbu. Rozwiązanie ukazało się dopiero po złożeniu wszystkich fragmentów w jedna całość. zabawy było przy tym co niemiara :-)

 

Pytania prowadzące do odnalezienia skarbu:

 

1. Policzcie wszystkie schody w zamku. Przekażcie wynik opiekunom, a otrzymasz następną wskazówkę

2. Mężczyzna spogląda na słońce. Tam gdzie stoi, znajdziecie wskazówkę

3. Policzcie wszystkie zielonkawe kafelki w pałacu. Podajcie wynik opiekunom.

4. Znajdźcie bagaż podróżnego,  którym zajął się pracowity spawacz. Tam znajdziecie wskazówkę

5. Jaki obiekt jest duży, czarny i jeździ po torach? Znajdźcie tam dobrego przyjaciela, który ma dla Was niespodziankę.

6. Spotkajcie się z drugą grupą i wypełnijcie Wasze zadanie. Zajrzyjcie do koperty. Tylko tak znajdziecie skarb.

 

Dla osób nie znających pałacu pytania brzmią enigmatyczne. Dotyczą pewnych charakterystycznych elementów, które można znaleźć w budynku.

 

Galeria Dzień II


Środa przeznaczona była tradycyjnie na wycieczkę do Berlina, jednakże tym razem wycieczka odbyła się dopiero po obiedzie. Złożyło się na to kilka elementów, m.in. fakt, że tym razem przed młodzieżą stało wyjątkowo trudne zadanie artystyczne i zarówno prowadzący warsztaty, jak i młodzież nie chcieli, by całkowicie z planu "wypadł" jeden dzień. W związku z tym do obiadu odbyły się tradycyjne zajęcia językowo-integracyjne oraz zajęcia warsztatowe. Późny wyjazd do Berlina spowodował,, iż uczestnicy nie mieli zbyt dużo czasu na zwiedzanie. Grupa przeszła "stałą" trasą. podczas spaceru obejrzeć było można Dworzec Główny, budynki Reichstagu i Bundestagu, Bramę Brandenburską czy Plac Poczdamski. Starczyło także czasu na szybkie, drobne zakupu i na ciepły posiłek, po czym trzeba było wracać. Po powrocie, kolacji i odpoczynku był czas na zajęcia rekreacyjne i - jak się okazało - przebierańce ;-)

 

Galeria Dzień III


Dzień prezencji całkowicie podporządkowany był próbom i ostatnim przygotowaniom do występu. Od rana trwały gorączkowe przygotowania do prezentacji, na której - tradycyjnie już - mieli pojawić się rodzice grupy niemieckiej. Próby przeplatane  były  oczywiście  stałymi  elementami  dnia: posiłkami i animacjami językowymi. Wreszcie nadeszła godzina 17:00 i występ się rozpoczął. Prezentację rozpoczęła przemowa i  niezapowiedziany występ naszego magika - Bizarr Magie :-)

No i rozpoczął się wyczekiwany pokaz młodzieży. Podczas pokazu na przemian prezentowały się obie grupy warsztatowe - raz cyrkowcy, raz tancerze.

Występy grupy cyrkowej:

Występy grupy tanecznej.

Warto nadmienić, że autorkami choreografii w dużej części były same uczestniczki (np. taniec na krzesłach)...

Wszystkie występy nagrodzone były gromkimi brawami. Na zakończenie męczącego dnia odbyła się dyskoteka. Tego wieczoru opiekunka grupy niemieckiej - pani Marzenka - ujawniła swój talent plastyczny podczas wykonywania chętnym ZMYWALNYCH tatuaży z henny. Każdy kto chciał mógł w Internecie znaleźć wzór do wykonania. I jak pokazał czas - nie było takiego wzoru, którego pani Marzenka nie potrafiłaby wykonać. Okazało się że chętnych było sporo i wytworzyła się dość długa kolejka...

Podczas tego wieczoru Bizarr Magie pokazywał także sztuczki i kilku z nich nauczył uczestników.

 

Galeria Dzień IV


Piątek - dzień piąty - był jak zwykle ostatnim dniem pobytu. Po zrobieniu porządków w pokojach i zniesieniu bagaży do jednego z pomieszczeń - odbyła się jak zwykle ewaluacja, podczas której każdy miał szansę wypowiedzieć się na temat zakończonych własnie warsztatów. W zasadzie żadnych niedociągnięć nie zauważono. Wszyscy - i prowadzący i uczestnicy - byli bardzo zadowoleni i żałowali, ze ta przygoda już się kończy. Po ewaluacji, obiedzie i pożegnaniach grupa polska ruszyła w drogę powrotną. Oczywiście nie mogło obyć się bez krótkiego postoju w McDonaldzie. Grupa cała i zdrowa wróciła do Czermina około godziny 17:00.



Projekt "Waldgeschichten" - "Leśne Historie"; Trebnitz, 11.04 - 15.04.2016


W dniu 11 kwietnia 2016 roku o godz. 5:00 kolejna grupa uczniów z klasy IV Szkoły Podstawowej w Czerminie wraz z dwiema opiekunkami - panią Beatą Staśkiewicz (wychowawcą) i panią Renatą Ratajczyk udała się na realizację projektu z uczniami szkoły podstawowej w Heinersdof znajdującej się w partnerskiej gminie Steinhoefel. Tym razem miał być to projekt zatytułowany "Waldgeschichten",  czyli "Leśne historie". Grupa  szczęśliwie dotarła na miejsce około godziny 10:30. Po przydziale pokojów i chwili czasu na zakwaterowanie oraz odpoczynek rozpoczęły się pierwsze zajęcia. Były to, jak zwykle, tzw. animacje językowe, których celem jest wzajemne przybliżanie obu języków (polskiego i niemieckiego) oraz integracja dzieci biorących udział w warsztatach. Zajęcia trwały aż do obiadu, czyli do godz. 12:30, a po obiedzie i poobiedniej przerwie, podczas której uczestnicy kończyli rozpakowywanie swoich rzeczy, czy też przygotowywanie łóżek, odbyły się kolejne zajęcia. Tym razem prowadzący warsztaty przedstawili młodzieży  to, co zaplanowali  zrealizować podczas swoich zajęć warsztatowych. Młodzież miała do wyboru trzy grupy warsztatowe. Pierwszą z nich była grupa zajmująca się teatrem cieni. Osoby chcące wziąć udział w  tych właśnie warsztatach mieli samodzielnie przygotować scenariusz i scenografię dla swojego przedstawienia. Drugą grupą miała być grupa "dźwiękowców". Prowadząca zachęcała do udziału w swoich warsztatach mówiąc, iż uczestnicy nauczą się świadomie słuchać różnych otaczających nas dźwięków, z których istnienia często nie zdajemy sobie sprawy, ponieważ są one dla wszystkich bardzo oczywiste. Szczegóły pracy tejże grupy będą oczywiści omówione w dalszej części relacji. Grupa trzecia miała zająć się szukaniem wzorów i ornamentów w naturze oraz tworzeniem nietypowych animacji. Po zaprezentowaniu trzech warsztatów dzieci miały chwilkę czasu na to,  żeby zastanowić się w zajęciach jakiej grupy chciałyby uczestniczyć. Jak zwykle można było wybrać grupę "rezerwową" gdyby w tej głównej nie starczyło miejsc. Po podziale na grupy warsztatowe i przerwie kawowej rozpoczęła się intensywna praca. I tak teatr cieni udał się na zajęcia do parku szukając inspiracji do swojego przedstawienia. Grupa  muzyczna spacerowała po parku nasłuchując rożnych dźwięków. Dziewczęta (bo była to akurat grupa żeńska) miały możliwość słuchania różnych dźwięków i nagrywania ich za pomocą specjalistycznego sprzętu.  Dziewczęta zbierały także różne przedmioty,które miały później posłużyć do budowy różnych, często bardzo wymyślnych, instrumentów. Grupa animatorów szukała ornamentów w przyrodzie i przygotowywała zdjęcia do dalszej pracy i późniejszych pokazów. I tak do 18:30. O tej porze codziennie była kolacja. Po kolacji zajęć już nie było. Był to czas na odpoczynek. Wszyscy uczestnicy mieli do dyspozycji poddasze na którym znajdowały się:  stół  do tenisa stołowego,  piłkarzyki, bilard oraz  stolik i krzesła dla chcących po prostu w spokoju porozmawiać.

 

Galeria Dzień I


Dzień drugi był kolejnym dniem wytężonej pracy. Rozkład dni kształtował się jak zwykle: śniadanie, animacje językowe, praca w grupach warsztatowych, obiad, przerwa,  praca w grupach warsztatowych, przerwa na ciasto, warsztaty, kolacja i czas wolny.

W grupie muzycznej zaczęły powstawać wspaniałe instrumenty, grupa tworząca animacje dopracowywała pokazy, a teatr cieni przygotowywał zarówno rekwizyty i dekoracje do późniejszej prezentacji, jak i pierwsze scenki służące zapoznaniu młodzieży z problematyką i istotą teatru cieni.

W  dniu tym  także wszystkie grupy miały okazje spotkać się i obejrzeć swoje pierwsze próby artystyczne. Spotkanie to ważne było szczególnie dla grupy muzycznej, której zadaniem było wymyślenie "na gorąco", spontanicznie podkładu dźwiękowego do prezentowanych  przez pozostałe grupy scenek.

Uczestnicy podzieleni zostali na dwie grupy. Każda musiała wybrać swojego "przywódcę". pierwsze zadanie polegało na wykonaniu makijażu swojemu liderowi :-)

 

Galeria Dzień II


Dzień trzeci czyli środa, był tradycyjnie dniem odpoczynku od ciężkiej pracy warsztatowej. W dniu tym zaoferowano młodzieży wycieczkę do Berlina.  Tym razem program pobytu znacznie różnił się od tego, co można było zobaczyć wcześniej. Po raz pierwszy młodzież miała możliwość zobaczenia słynnej East Side Gallery. East Side Gallery jest to galeria-pomnik dla wolności stworzony przez artystów z całego świata na fragmencie Muru Berlińskiego o długości 1316 m, usytuowanym niedaleko Dworca Wschodniego w Berlinie.

Kolejnym punktem programu o którym należy wspomnieć był wizyta we wspaniałym kompleksie akwariów Sea Life. Ten punkt stanowił wspaniały relaks i wyciszenie od codziennego zgiełku. 

Oczywiście młodzi turyści zobaczyli także - tradycyjnie już - Bramę Brandenburską, budynek Reichstagu, Bundestag i  siedzibę Kanclerza Niemiec.

Po powrocie przygotowano ognisko, przy którym młodzież spędziła czas do ciszy nocnej. Podczas tego wieczornego spotkania odbyły się różne gry i zabawy ruchowe, a także występy taneczne przygotowane przez chętnych uczestników.

 

Galeria Dzień III


Dzień czwarty był - jak zwykle - dniem najbardziej wyczerpującym. Od rana trwały intensywne próby przed finałowa prezentacją, która miała odbyć się o godzinie 17:00. Teatr cieni pokazał już przygotowane scenki, a dziewczęta z grupy muzycznej w trakcie próby prezentowały wymyślone przez siebie podkłady muzyczne. Był to praktycznie pierwszy i ostatni moment, aby wprowadzić jeszcze jakieś zmiany, czy dopracować niedoskonałości lub nieścisłości. Grupa dźwiękowców udała się na spacer do pałacowego parku, aby zrelaksować się i nabrać natchnienia oraz pomysłów do dalszej pracy. Na spacer dziewczęta zabrały różne "instrumenty", których brzmienie mogły poznać podczas pouczającego spaceru

O godzinie 17:00 rozpoczął się pokaz, który mieli okazje obejrzeć rodzice dzieci z grupy niemieckiej. I ponownie młodzież zaskoczyła swoim talentem i pomysłowością.... Niejednokrotnie już grupy warsztatowe pokazały, w jak wiele można przygotować w niezwykle krótkim czasie....

Po niezwykle udanym pokazie i po kolacji odbyła się dyskoteka będąca zwieńczeniem ciężkiej, cztero- a właściwie trzydniowej pracy.

 

Galeria Dzień IV

Prezentacja finałowa:


I nadszedł dzień piaty - dzień wyjazdu. Po śniadaniu  i posprzątaniu pokoi odbyła się ewaluacja, gdzie każdy uczestnik mógł wyrazić swoja opinie dotyczącą własnie zakończonych warsztatów. Można tez było powiedzieć czy i ewentualnie co można by we wspólnych projektach zmienić lub poprawić.

Po ewaluacji czekała wszystkich mała niespodzianka... Otóż w tym samym czasie co projekt "Leśne historie" na terenie pałacu przebywała mała grupka młodzieży niemieckiej (zaledwie trzy dni), realizująca program cyrkowy. Polsko - niemiecka grupa została zaproszona na finałowy występ tychże cyrkowców. Wprawdzie grupa miała przygotowany do występów niewielki, ale prawdziwy namiot cyrkowy - ze względu na kapryśną aurę pokaz odbył się w jednej z sal pałacowych. Każdy z występów młodych artystów żegnany był gromkimi brawami.

Po obiedzie nadszedł czas wyjazdu. No i oczywiście w drodze powrotnej nie mogło zabraknąć postoju w McDonaldzie :-). Koło 17:00 młodzież zmęczona, ale bardzo szczęśliwa wróciła do domu.

 

Galeria Dzień V

Gościnne występy warsztatów cyrkowych: